Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Mój podstawowy przepis na ciasto naleśnikowe

Zwykle ciasto na naleśniki robię "na oko". Specjalnie dla Was podjęłam się zadania zmierzenia i zważenia każdego ze składników, by i Wam udało się przygotować cienkie i elastyczne naleśniki. W innych wpisach będą pojawiały się propozycje nadzienia. Może być ich bardzo wiele: na słodko i wytrawne. Które najchętniej wybieracie? Na pewno będzie jeszcze okazja, by o tym porozmawiać. Może na Facebooku albo Instagramie ?  Innym tematem może być sposób smażenia naleśników, a dokładnie to, na czym je smażyć. Ja używam oleju, mój tata margaryny (!), a dawniej, ale i dzisiaj niektórzy smażyli na patelni smarowanej słoniną. Tego jeszcze nie próbowałam, ale zrobię to przy najbliższej okazji. Podobno tak jest najlepiej. Tymczasem poniżej zaprezentuję mój przepis. Smacznego! Składniki: 280 g mąki pszennej 260 ml mleka 260 ml wody gazowanej (lub zwykłej) 2 jaja płaska łyżeczka soli łyżeczka cukru 20 ml oleju Sposób przygotowania: Wymienione składniki mieszam mikserem lub trzepaczką ręczną.

Na lato wiśniowa! Zupa wiśniowa!

Dawniej robił ją mój tata, łodzianin. Niedawno przypomniał mi się ten smak i postanowiłam zrobić swoją zupę wiśniową. Wypytując o przepis, ale i szukając inspiracji w różnych miejscach trafiłam na dwa sposoby podania. Jeden, ten z makaronem, znałam z domu. Zaskoczeniem był drugi - z ziemniakami ugniecionymi z tłuszczem ze słoniny, posypanymi koperkiem. Rozkochałam się w tej drugiej wersji. Wam polecam spróbować.

 



Jak zrobić zupę? To banalnie proste. Można użyć świeżych, wydrylowanych wiśni lub takich z kompotu. 

Weź:
1 kg wiśni
śmietanę
łyżkę mąki
sól (u mnie 3 szczypty)
cukier (ilość wg uznania)

Podanie: 
makaron nitki

 lub

ugniecione ziemniaki, trochę tłuszczu wytopionego ze słoniny
koperek

Przygotowanie:
Wiśnie zalej wodą i gotuj jak kompot. Dodaj cukier do smaku. Potem wystarczy zaprawić śmietaną wymieszaną z mąką i wodą lub zupą. Dodaj trochę soli - rób to stopniowo, cały czas próbując. I to właściwie tyle!
Podawaj z makaronem, albo...

Ugotuj ziemniaki, ugnieć je tłuczkiem. Podczas ugniatania dodawaj tłuszcz ze słoniny. Posyp koperkiem i zajadaj! 



Niektórzy układali porcję ziemniaków na brzegu głębokiego talerza i zalewali je zupą. Ja jednak wolałam wyłożyć ziemniaki w osobnym talerzu. Wy wybierzcie swoją wersję. Warto próbować wszystkiego! Smacznego!






Komentarze

Popularne posty