Makagigi to zabójczo kaloryczne i
zabójczo smaczne danie, które wielu z nas spotyka na wigilii. W
tradycji polskiej występują już od 1885 roku, kiedy to Lucyna
Ćwierczakiewiczowa pisała o nich w książce "Jedyne
praktyczne przepisy wszelkich zapasów spiżarnianych oraz pieczenia
ciast". Są jednymi z najłatwiejszych dań do zrobienia i
zajmują stosunkowo niewiele czasu. Przepis inspirowany książką
kucharską Marii Ochorowicz-Monatowej „Uniwersalna książka
kucharska z ilustracjami i kolorowymi tablicami”.
Do ich przygotowania będziesz
potrzebować:
100g wody
szklanka cukru
szklanka miodu
200g słodkich migdałów
trochę tłuszczu do nasmarowania
formy
Aby je wykonać należy:
Cukier podgrzewać z wodą, stale
mieszając aż powstanie gęsta masa.
Migdały posiekać dość grubo i
wrzuciwszy do syropu mieszać.
Dolać szklankę miodu smażyć
jeszcze przez pół godziny.
Powstałą masę wylać do formy i
rozwałkować wałkiem do ciasta
Kiedy masa wystygnie pokroić ją
w odpowiadające Ci wzory.
Gotowe makagigi należy przechowywać w
suchym miejscu, choć w czasie upałów lepiej w lodówce. W tym
drugim przypadku warto pamiętać, by przed zjedzeniem wyjąć je
odpowiednio wcześniej – w niskiej temperaturze masa mocno
stwardnieje.
Makagigi idealnie pasują jako deser do
spotkań ze znajomymi a ich słodki smak sprawia, że po zjedzeniu
jednego ciastka każdy czuję się syto.
Smacznego!
Wpis przygotował Mateusz Patora ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Zgierzu.
Komentarze
Prześlij komentarz